W sobotę, 31 marca odbyły się II Mistrzostwa Branży Real Estate. Zwycięzcą została drużyna ING Inwestycje pokonując w finale Alpinistów 5:4. W meczu o III miejsce zdobyła drużyna Colliers pokonując Panattoni Europe w rzutach karnych. Najlepszym strzelcem został Daniel Bogusz z ING. Najwięcej asyst zaliczył Marcin Sikora z ING. Najlepszym piłkarzem turnieju wybrano Roberta Nowaka z drużyny Alpiniści. Natomiast najlepszym bramkarzem wybrano Łukasza Dziewulskiego z drużyny Jones Lang La Salle.
Uczestników turnieju zapraszamy serdecznie na nasz "facebookowy" profil, gdzie znaleźć można relacje zdjęcia z turnieju. Oto link: facebook.com/ligowiec.
Oto charakterystyka wyróżnionych zawodników:
Król Strzelców - Daniel Bogusz - Gracz którego szuka piłka, tak by powiedział ktoś patrzący jedynie na jego wynik bramkowy. Warte wspomnienia jest jednak to jak ten gracz zachowywał się bez piłki. Ruchliwy w linii ataku swojego zespołu był po prostu napastnikiem jakiego chciałby mieć każdy pomocnik przy sobie.
Król Asyst - Marcin Sikora - Pod koniec turnieju do upadłego szukał w polu karnym swoich kolegów z drużyny. Grając w fifę miałby podania na 99. Cóż można powiedzieć więcej. Zawodnik, który uspokajał grę w kryzysach ale i błyskawicznie ją przyśpieszał w odpowiednich sytuacjach.
Najlepszy Bramkarz - Łukasz Dziewulski - Mówią, że wszyscy wyróżnieni zawodnicy powinni być z drużyny która wygrała turniej. Ten zawodnik zwrócił uwagę nie tylko sędziów i koordynatorów całych zawodów jak także napastników drużyn z którymi spotkało się Jones Lang LaSalle. Interweniował bez skrupułów w każdej sytuacji w swoim polu karnym jak i poza nim. Drużyna Jones zawdzięcza mu jedyny punkt zdobyty w turnieju. Uchronił zespół od straty wielu bramek.
Piłkarz Turnieju - Robert Nowak - Zazwyczaj graczem turnieju zostaje super strzelec/asystent, naszym zdaniem na uznanie zasługuje obrońca, aktywnie włączający się w odpowiednich momentach do gry z przodu. Alpiniści bardzo solidnie zagrali z tyłu co było zasługą między innymi Roberta. W meczu finałowym za jego sprawą ING, musiało cofnąć się do obrony. Wyczucie sytuacji Tym zaskoczył nas najlepszy gracz turnieju.